|
|
Autor |
Wiadomość |
karpek
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 19:22, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Zdaje sobie sprawe z tego ze poprostu jeszcze wiele osób nie jest gotowych na wiedze którą staram się im przekazac(choc sam tak naprawde nie wiele jej mam), ze to powinno zachodzic w naturalny sposób. Jak i z tego ze nadinterpretowałem pojęcie egoizm. Nie mniej jednak Nasi dużo bardziej rozinięci Przyjaciele chcą przekazac nam własnie w ksiązce "Misja" to ze niestety na naszej planecie sprawy doszły już za daleko, ze nie rozwinelismy sie niestety odpowiednio duchowo w stosunku do technologii. I choc były odpowiednio duchowo rozwiniete jednoski które sie starały przekazac swą wiedze, m.in. jedna z Nich czyli Jezus. To niestety rządza nami dalej instynkty zwierzece, a przy takiej technologii niestety zniszczymy swoja planete. Dlatego wydaje mi sie ze trzeba pomóc przyspieszac rozwój duchowy, nawet w najmniejszym stopniu. Nie narzucac tylko pomóc, i nie musi to być odrazu Teozofia.
Wiem ze brzmi to jak s-f, i Teozofia to troszke inaczej widzi, ale nie brakuje chyba w tym logiki, i pozwolimy by najbardziej prymitywni z Nas zniszczyli Nam planete?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
karpek
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 19:39, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi sie ze to są sprawy Nas wszystkich, w szczególnosci Nas którzy są bardziej rozwinięci. Nie mozna powiedziec ze nas to nie obchodzi, własnie My chyba musimy wziążś sprawy w swoje ręce.
Wyobrazacie sobie ziemie na której żyją ludzie rozwinięci duchowo, w tej przepięknej Naturze która jest tak bezmyslnie niszczona. Sprawa jest prosta jesli nic w tym kierunku nie bedziemy robić poprostu przestanie istniec. Wszystko co znamy, wszystkie nauki opierają sie na Tej własnie Ziemi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
karpek
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 20:32, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Wiem ze znów sie troszke wkreciłem, ale dalej ciekawi mnie co Wy o tym wszystkim myslicie. Nie mam zadnego odniesienia, czuje sie jak jakis samotny jezdziec:D
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
rigw
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 23:00, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
karpek napisał: | Wiem ze znów sie troszke wkreciłem, ale dalej ciekawi mnie co Wy o tym wszystkim myslicie. Nie mam zadnego odniesienia, czuje sie jak jakis samotny jezdziec:D
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
---------------------------------------------------------------------
Hihihihi! "Samotny jeździec"! Hihihihihi! Przecież uprzedzałem. Więc czemu się dziwisz? "...w swoje ręce"? ... O, naiwności! Zostaw to ODPOWIEDNIM "RĘKOM". Jedynie skutecznym. Nie ludzkim. Ludzkie już "pokazały" - co potrafią. Jedynie...
Zainteresuj się hasłem: rok 2012. W tym: "Projekt Cheops".
Jesteś jeszcze bardzo eGzoteryczny.
Nareszcie dałeś namiar na te "swoje" dwie pozycje! Dzięki. Zweryfikuję sobie, w miarę możliwości czasowych.
Pozdrówka.
rigw.
|
|
Powrót do góry |
|
|
prajn
Administrator
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 10:04, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Karpek mam wielka prosbe zaloz prosze oddzielnny temat na forum, dotyczący książek które nam przedstawiasz i tam kontynuujmy ten temat.
Topic „Cześć” sluzy przywitaniu się/przedstawieniu się, tak wiec nie ma potrzeby dezorientowac nowych użytkowników.
Co do Twojego tematu:
W zupełnosci zgadzam się z Rigwem, pamiętaj ,ze wiedzy ezoterycznej nie można szerzyc jak biologii czy geografii każdemu na lewo i prawo. To bardzo delikatne tematy dla wielu ludzi sprzeczne z ich wierzeniami czy sposobem spostrzegania swiata. Najprawdopodobniej przyniosło by to wiecej zlego niż dobrego.
Nawet proba udowadniania komus ,ze nauki teozoficzne sa prawdzie kiedy pyta nie jest dobrym krokiem. Jestem przekonany ,ze każdy sam na wlasna reke sam musi się o tym przekonac.
Do teozofii trzeba dorosnąć, każdy gotowy sam znajdzie swoja droge a kiedy wasze drogi się skrzyżują wtedy możesz z poszukującym podzielic sie swoja wiedza, nie wczesniej.
Ostatnio zmieniony przez prajn dnia Śro 10:17, 22 Paź 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karpek
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 17:23, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Wiem wiem juz na początku chciałem założyc nowy temat, ale nie mogłem nic z adresem strony zrobić, no i przez przypadek tak wyszło.
Co do wiedzy ezoterycznej to całkowicie zdaje sobie sprawe, ze nie mozna tego szerzyc, jestem tego swiadomy ze do tego trzeba dorosnąć.
Tego akurat nikomu nawet nie chce tłumaczyc, bo sie nie da(nawet tego co już wiem, a wiem strasznie mało). Raz tylko kumplowi dałem "Droga w Swiaty Nadzmyslowe" , i specjalnie sam zacząłem ją czytac od początku, i zdałem sobie sprawe ze całkowicie będzie niezrozumiała, dla mnie tez na początku była niezrozumiała, ale wiedziałem ze to jest to.
Mi chodzi nie o szerzenie Teozofi, tylko o malutkie podstawowe poznanie wogóle celu swego zycia, i tu własnie te dwie książki, które nie są az tak cieżkie do zrozumienia. Wiem ze do Teozofi, wogóle do świadomosci czegoś wyższego niz widzą inni prowadzi długa droga, i jest to proces złozony. Zdaje sobie z tego sprawe, i zdaje sobie sprawe ze chce tak jakby przyspieszac ten proces. Tylko jak Tozofia jest dla nas tutaj najwyzszym poziomem świadomosci, tak te dwie książki mówią o najnizszym, ale juz świadomym. Jestem przekonany o prawdziwosci książki "Misja". Pisze to wszystko tutaj, bo z kim mam pisac?. Jestescie wyżej odemnie, dlatego pytam Was o zdanie, i staram sie tez wtrącic swoje. Prosze przeczytajcie te dwie ksiązki, i zastanówcie sie czy za pomocą tych dwóch książek, jest mozliwe przynajmniej takie podstawowe uswiadomienie ludzi którzy żyją obok nas, nie robiąc im krzywdy.
Przytaczam tutaj wypowiedz drugiej osoby która nie do konca jeszcze wtedy przeczytała Wolną wole, pierwsza zareagowała podobnie.
ta ksiazka jest niemozliwa..czasem trudno jest w cos uwierzyc a to dlatego ze przez tyle lat bylo wpajane calkiem cos innego..ja podchodze do wszystkiego z dystansem dlatego nie wprowadzam tego jeszcze w zycie ale..jakas czastka mnie ciagnie ku temu...juz samo to ze babcia gada mi o kosciele a ja mysle wtedy o tym co bylo napisane w tej ksiazce..i nie tylko o kosciol mi chodzi..o calokształt ;ptymbardziej ze sprowadza sie wszystko do milosci..dazenie do szczescia..ja jeszcze jej nie skonczylam i faktycznie koniec jest najlepszy bo kazde zdanie jest coraz bardziej istotne.. i otwiera mi szeroko oczy na swiat ...poniekad juz cos wprowadzilam..zawsze docenialam nauture ale teraz w duzo wiekszym stopniu..masakra:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
dyz
Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z wewnątrz
|
Wysłany: Wto 1:37, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
to ja mowie dzien dobry .... ciesze sie ze tu jestem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dariusz
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ziemia - Polska - Poznań
|
Wysłany: Sob 2:11, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Heja !
Na imię mam DARek i właśnie dziś zdecydowałem się przyłączyć się do "tego" forum.
Pozdrawiam wszystkich !
PS:myślę że w dobrym miejscu umieściłem ten post,a jeśli nie - to przepraszam
Ostatnio zmieniony przez Dariusz dnia Sob 2:14, 29 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|