|
|
Autor |
Wiadomość |
imagineering
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 13:44, 05 Sty 2007 Temat postu: Prawda |
|
|
Co jest prawdą?
Czy prawda jest jedna?
Czy prawda jest wieczna?
Moje zdanie, wynikające z doświadczenia:
Nie ma prawdy, za którą można podążać, „absolutnej”, „wiecznej”
Ile razy jej doświadczamy, tyle razy jest inna. Bo wszystko płynie, jest w ruchu. Prawda także.
Prawda działa i nie potrzebuje uzasadnień. I odwrotnie, jeżeli coś nie jest prawdą, trzeba to uzasadniać (np przez "społeczny dowód słuszności").
Prawda jest tym, co służy życiu, ruchowi.
A co służy życiu?
M. in. „poznanie” służy życiu. Co nam jest potrzebne do POZNANIA? - wiedza o następnym kroku. Prawda musi się sprawdzić w tym, jak służy życiu.
Prawda „aletea” (z greki) – to co „nieukryte” – to co się wyłania, pokazuje i znowu znika.
Do prawdy należy, że jest tylko małą częścią całości, a w oku tego reszta pozostaje w ukryciu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lord_of_Peace
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:58, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Prawdą jest dla mnie to,co nasze prawdziwe "Ja" podpowiada podczas medytacji.
Uważam że istnieje jedna jedyna absolutna prawda,która się nie zmienia i nie jest powiązana ściśle z żadną religią ani filozofią.Jedak również uważam,że wszystko krąży(prawda na niższych poziomach egzystencji często zostaje wypaczona i zmienia postać np:mord w Katyniu dokonali Niemcy,a potem sie okazało po kilkudziesięciu latach,że to Rosjanie,więc możemy tu powiedzieć o jakieś sinusoidzie w tym wypadku),ale pewne prawdy są stałe i niezmienne np:prawda o karmie lub reinkarnacji.Prawa rządzące się tymi zjawiskami są niezmienne.Zmieniają się tylko czynniki które nimi rządzą.
Jeśli chodzi o odwieczną prawdę,to uważam że takowa istnieje(chodzi o najczystszą postać prawdy,czyli taką,która nie ulega wachaniom i przetrwała do dnia dzisiejszego i bedzie istnieć po wsze czasy.
To są tylko moje skromne sugestie i jeśli się mylę,to wiem że nie będzie to miało poważnych konsekwencji w związku z moim wewnętrznym rozwojem.
z pokorą i szacunkien Lord_of_Peace.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zofia
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 23:54, 03 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Prawda to subiektyny stan rzeczy, w danym miejscu, w danym czasie, uznana i ogłoszona przez danego osobnika zaopatrzonego w zmysły i myśli.
Będzie wiec zmenna? i bardzo zalezna od wielu czynników i od odbiorcy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hiram
Dołączył: 27 Paź 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 0:15, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
"Prawda to kraina bez dróg"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Guliver
Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Śro 19:33, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Prawda jest to co ja myślę i też gdy to powiem. jak się komuś nie podoba to co ja powiedziałem i powie inaczej, to to jest nieprawda. Ale jak ktoś inny coś powie i nikt się nie sprzeciwi to też jest prawda. A gdy ktoś powie inaczej niż myśli to nie tylko nie jest prawda ale nawet kłamstwo, a jak powie bardzo inaczej niż myśli to może być nawet straszne kłamstwo czyli wielka nieprawda, a wtedy odwrotność tej nieprawdy to jest wielka prawda. Za prawdę wydrukowaną można czasem dostać pieniądze, a za wielką nieprawdę póść do więzienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
prajn
Administrator
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 11:05, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Z prawda i klamstwem jest calekiem podobnie jak z dobrem i zlem. Jedno i drugie jest wzgledne.
Patrzac z punktu "x" mozemy mniemac ,ze poznalismy prawde, jednak kiedy wzbijamy sie wyrzej na punkt "y" , zaczynam dostrzegac pelniejszy obraz rzeczy, uswiadamiamy sobie ,ze to co bralismy za pewnik, "prawde" nie jest juz tak oczywiste.
I tak caly czas nieskonczenie "w zwyz i w szerz" - bo czy mozna dojsc do kranca stworzenia i poznac "ostateczna prawde", czy wogole cos takiego istnieje ?
Zawsze bedzie "wyzsza pradwa", szerszy obraz rzeczy ktory mozna poznac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
zofia
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 0:00, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
prajn napisał: | Z prawda i klamstwem jest calekiem podobnie jak z dobrem i zlem. Jedno i drugie jest wzgledne.
Zawsze bedzie "wyzsza pradwa", szerszy obraz rzeczy ktory mozna poznac. |
Naszym ludzkim problem jest chyba magiczne patrzenie, w którym cos ma być kategorycznie jasne, pewne i koniecznie idealnie ostateczne.
Wg mnie szukajac tej jedynej "prawdy" gubimy te małe liczne prawdy w zyciu albo wogóle ich nie dostrzegamy. Również wydaje mi sie ze szukać prawdy nalezy lecz, nie takiej z wysokich szczytów tylko prawdy tej nam dostępnej. Tak jak piszesz, cóz my możemy mowic o "wyzszej prawdzie"? Mozemy mówić o tej z naszego poziomu. np Prawda jest ze latem słońce dłuzej swieci na niebie niz zimą w naszej szerokosci geogr. Prawda tez jest ze 1+1=2 ale tez jest prawdą ze czasem moze być 3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beregina
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: małe miasteczko...
|
Wysłany: Sob 20:21, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | zaczynam dostrzegac pelniejszy obraz rzeczy, uswiadamiamy sobie ,ze to co bralismy za pewnik, "prawd" nie jest juz tak oczywiste. |
I dlatego właśnie zgadzam się z tym, co wyczytałam w Kybalionie: "Wszystko jest podwójne; wszystko ma swoje bieguny; wszystko tworzy parę ze swoim przeciwieństwem; podobne i niepodobne są tym samym; przeciwieństwa są identyczne w swojej naturze, lecz różne w stopniu; skrajności się spotykają; wszystkie prawdy są jedynie półprawdami; wszystkie paradoksy da się pogodzić"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|