edward
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: BIAŁYSTOK
|
Wysłany: Pią 17:14, 09 Sty 2015 Temat postu: Towarzystwo Teozoficzne w Posce |
|
|
Drodzy przyjaciele!
Jestem Polakiem z pochodzenia. Urodziłem się na Wschodzie i od 15 lat mieszkam w Polsce. Moja polszczyzna jest daleka od doskonałości, albowiem językiem macierzystym moim jest język rosyjski. Dla tego wybaczcie pomyłki oraz brak stylu.
A teraz do rzeczy. Jestem ezoterykiem od wielu lat i mam ścisłe kontakty z teozofami z Rosji, Ukrainy.
Forum teozoficzne – jest zapotrzebowanym, korzystnym i w dniu dzisiejszym niezbędnym sposobem kontaktowania się pomiędzy ludźmi ciekawych wiecznych tematów, oraz poszukujących odpowiedzi i spragnionych wiedzy.
Celem tej wirtualnej społeczności jest jednak stworzenie społeczności rzeczywistej, fizycznej, będącej w stanie nie tylko pertraktować, dyskutować i teoretyzować w eterze, ale przede wszystkim spotykać się, obcować, wspólnie działać praktycznie.
Takie grupy, lub loże mogą powstać w miejscu zamieszkania członków.
Mniemana biurokracja oraz separacja towarzystwa w gruncie rzeczy takim małym grupom nie grozi. Ponieważ jest brak zaświadczeń, obowiązkowych składek i regulaminów. Chyba że grupa sama zadecyduje o swoich „gadżetach” .
Cel takiej grupy lub loży dać możliwość spotkań ludzi, którzy interesują się Gnozą, teozofią, okultyzmem być może, praktyczna teozofią. Celem działalności jak na mnie powinno być nie tyle studiowanie nauk ( doktryny), ale przede wszystkim praca nad sobą oraz wyciągnięta bracka ręka dla pogubionych i poszukujących.
Poszukujących sensu życia jeżeli można tak uogólnić.
Znać drogę - to jedno, lecz podążać tą drogą – to coś zupełnie innego.
Forum pokazuje drogę. Fizyczna grupa – podąża ją. Nawet jeśli gdzieś w Kostrzynie będzie „samotny” teozof nie z „biletu” lecz z duszy, to on już jest na ścieżce.
Grupa, loża, towarzystwo – są zebraniem ludzi, którzy dojrzały do tego, by wziąć swoja ewolucję we własne ręce. Dla tego oni jednoczą się dla dążenia ku swoim celom. Raczej ku jednemu wspólnemu celu.
W klasycznym Towarzystwie Teozoficznym tych celów trzy. Ale to nie znaczy, że teozofia ogranicza swoich adeptów w ich twórczym rozwoju. Pomysłów, idei może być wielu, ale wszystkie one są w jednym promieniu i promień ten ma konkretną ścisłą orientację.
W Polsce było Towarzystwo Teozoficzne ( TO, Wanda Dynowska) i inni, którzy działali. Sięgnijcie po historię tych czasów, by zapoznać się z tym zjawiskiem na polskiej ziemi, po biografii i dzieła tych ludzi i zrozumiecie, co ich napędzało i dla czego położyli życie dla służenia.
Na razie zadaniem i celem jest ożywienie forum teozoficznego w Polsce i wspólnych wysiłkach, by wirtualne towarzystwo odgrywało istotną rolę w zjednoczeniu ludzi dążących pewną Ścieżką.
P.S. Jestem z Białegostoku. Jak tylko stworzą się warunki dla pewnych zmian, zacznę praktycznie realizować idee w Białymstoku. Nie jestem formalnym członkiem MTO, ale kiedy nadejdzie swój czas, to wtedy wrócę do tematu..
Pozdrawiam wszystkich.
Liczę na zrozumienie.
|
|